Przepraszamy, tłumaczymy i robimy płyty

W największym skrócie – przychodzimy się wytłumaczyć, czemu przyzwyczailiśmy Was do piątkowych spotkań z Fonolą, a teraz ich zabrakło. Czemu nie ma nowej Fonoli? Zabrakło podstawowego czynnika. Czasu. Gdy uruchamialiśmy we wrześniu Fonolę, trochę w ramach romantycznego zrywu na początek nowego sezonu wydawniczego, postawiliśmy sobie poprzeczkę nieco za wysoko. Idea – tak, wykonanie i terminy […]